🏉 Konsekwencje Wypisania Z Religii

Jak się wypisać z religii? W niektórych szkołach już tylko garstka from www.se.pl. Rodzice wypisują swoje dzieci z lekcji religii, starsi uczniowie rezygnują z niej sami. Rafał michałowski / agencja wyborcza.pl) procedura liczy 11 punktów. Jak wypisać dziecko z religii w szkole —podsumowanie.
Wypowiedz się: Autor: Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę. Twoja wypowiedź: Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Rozporządzenie MEN z dnia 12 marca 2009 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (dot. nauczycieli religii – §7) Konsekwencje wypisania się z religii. Urlop dla poratowania zdrowia – zasady ogólne. Zasady diecezjalne dotyczące urlopów i zwolnień katechetów. Oświadczenie Komisji Wychowania Katolickiego w © Irochka/ Fotolia Za przygotowanie młodzieży do Sakramentu Bierzmowania odpowiadają: *ks. Piotr Haracz – klasy VI i VII *ks. Proboszcz Krzysztof Kida – klasy VIII *klasy VIII oraz III gimnazjum przystąpiły do sakramentu bierzmowania r. Dorośli (oraz osoby, które ukończyły szkołę podstawową), którzy chcą przyjąć sakrament bierzmowania powinni odpowiednio wcześniej (wrzesień-październik) zgłosić się do kancelarii parafialnej. 1. Wskazania organizacyjne: – Ze względów duszpasterskich do bierzmowania powinna przystępować młodzież z klas VIII szkoły podstawowej, która odznacza się dojrzałością intelektualną, emocjonalną i religijną adekwatnie do swojego wieku oraz możliwości. – Uprzywilejowanym miejscem przygotowania bliższego i bezpośredniego do sakramentu bierzmowania jest parafia zamieszkania, a nie parafia, na terenie której znajduje się szkoła. – Jeżeli kandydat do bierzmowania należy do innej parafii, a chciałby przyjąć sakrament ze swoją klasą, to rodzice muszą wystąpić do proboszcza swojej parafii o wydanie stosownej zgody. – Rodzice kandydatów do bierzmowania, którzy przyjęli sakrament Chrztu Św. w innej parafii niż parafia pw. Opatrzności Bożej, zobowiązani są przedłożyć do końca roku kalendarzowego świadectwo chrztu dziecka. Niedopełnienie tej ważnej formalności będzie podstawą do niedopuszczenia do bierzmowania. Praktyki religijne dojrzałego chrześcijanina Niedzielna Eucharystia Comiesięczna Spowiedź Św. Udział w spotkaniach (katechezach parafialnych) Aktywność na spotkaniach Lekcja religii (Konsekwencje wypisania się ucznia z lekcji religii) Udział w nabożeństwach: Różaniec (październik) Roraty (Adwent) Droga Krzyżowa (Wielki Post) Gorzkie Żale (Wielki Post) Nabożeństwo majowe (maj) Bierzmowanie jest sakramentem chrześcijańskiej dojrzałości, w którym Chrystus udziela nam swojego Ducha Świętego – Duch prawdy i miłości, Duch odpowiedzialności za rozwój Kościoła, Duch obecności Chrystusa w świecie. Bierzmowanie podobnie jak chrzest wyciska w duszy chrześcijanina duchowe znamię, czyli niezatarty charakter. Dlatego ten sakrament można przyjąć tylko raz w życiu. Sakrament bierzmowania może i powinien przyjąć każdy ochrzczony. Aby godnie przyjąć sakrament, należy być w stanie łaski uświęcającej, odpowiednio przygotowanym i zdolnym do świadomego odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Istotnym obrzędem bierzmowania jest namaszczenie krzyżmem świętym czoła ochrzczonego wraz z włożeniem ręki przez szafarza (biskupa) i słowami: „PRZYJMIJ ZNAMIĘ DARU DUCHA ŚWIĘTEGO”. Zaniedbanie przyjęcia tego sakramentu jest wielką stratą, utratą rozwoju do pełni, jaką zamierzył dla nas Bóg. Świadkami bierzmowania z zasady powinni być rodzice chrzestni kandydata, a gdy jest to niemożliwe, wówczas inni wierzący, bierzmowani i praktykujący katolicy. W czasie obrzędów sakramentu świadek kładzie prawą dłoń na ramieniu kandydata na znak, że będzie go wspierał radą i czynem w życiu zgodnym z wyznawaną wiarą. Prawo kościelne wymaga, aby świadek bierzmowania spełniał następujące warunki: był tej samej płci co kandydat, miał ukończony 16 rok życia, sam przyjął sakramenty wtajemniczenia (chrzest, Eucharystia, bierzmowanie), prowadził życie zgodne z wiarą (uzyskał zaświadczenie ze swojej parafii), nie jest ojcem lub matką bierzmowanego. Przygotowanie do przyjęcia sakramentu bierzmowania odbywa się poprzez: systematyczne zgłębianie swojej wiary: codzienna modlitwa, coniedzielna Eucharystia, systematyczna spowiedź, czytanie prasy i książki katolickiej, gorliwy udział w katechezie szkolnej, udział we wszystkich parafialnych spotkaniach kandydatów do bierzmowania. Dorośli, którzy chcą przyjąć sakrament bierzmowania powinni odpowiednio wcześniej (wrzesień-październik) zgłosić się do kancelarii parafialnej. "Wypisanie się z religii w szkole niesie ze sobą cały szereg konsekwencji, poczynając od możliwości zaciągnięcia winy moralnej, przez poważne naruszenie troski o wiarę i życie duchowe Uczniowie polskich szkół coraz częściej rezygnują z lekcji religii. Z roku na rok odsetek osób wypisujących się z tych zajęć rośnie. Zastanawiasz się jak to zrobić? To wcale nie tak trudne. Jak wypisać się z religii? Religia nie jest przedmiotem, który wpływa na przejście ucznia do kolejnej klasy, jednak ocena z tych zajęć jest wliczana do średniej ocen i wpisywana na świadectwie szkolnym. O tym, czy dziecko będzie uczęszczało na katechezy, decyduje rodzic lub sam, pełnoletni uczeń. Zrezygnować z tych zajęć można w każdym czasie, co podkreśla Ministerstwo Edukacji i Nauki: „Rezygnacja z uczestniczenia w zajęciach z religii lub etyki może nastąpić w każdym czasie. W takim przypadku konieczne jest poinformowanie szkoły o zmianie decyzji. Zmiana decyzji nie wiąże się z konsekwencjami dla rodziców lub uczniów. […] Jeśli rezygnacja z udziału ucznia w nauce religii lub etyki nastąpi w trakcie roku szkolnego przed terminem klasyfikacji rocznej, uzyskane oceny śródroczne nie będą brane pod uwagę i uczeń nie otrzyma na koniec roku oceny z tego przedmiotu”. Szkoła nie może powstrzymywać ucznia przed wypisaniem się z zajęć religii ani w żaden sposób wpływać na tę decyzję. Zdarza się, że wzory dokumentów o wypisanie z religii zawierają miejsce na zgodę dyrektora. Dyrektor placówki nie może jej nie wyrazić. Zgodnie z prawem, decyzja ta należy wyłącznie do rodziców lub pełnoletniego ucznia. Warto pamiętać, że nieuczestniczenie w katechezie szkolnej na różnych etapach edukacji dziecka może nieść za sobą konsekwencje np. takie, że uczeń nie będzie mógł przystąpić do sakramentu komunii świętej czy bierzmowania. Uniemożliwia to również bycie chrzestnym lub świadkiem na bierzmowaniu. O chęci wypisania się z lekcji religii należy poinformować szkołę. Niektóre placówki dysponują własnymi formularzami, które należy wypełnić, by wypisać się z tych zajęć. Najczęściej możemy znaleźć taki dokument na stronie szkoły, lecz można zapytać o niego w sekretariacie albo u wychowawcy. Przykładowe oświadczenie, gotowe do druku, które później się wypełnienia i dostarcza wychowawcy, możesz pobrać tutaj. Czy religia będzie obowiązkowa w kolejnych latach? Minister Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, poinformował, że najwcześniej za dwa lata uczniowie wypisani z lekcji religii, będą musieli uczestniczyć w obowiązkowych zajęciach z etyki. Zgodnie z obecnymi zapowiedziami, konieczności wyboru między religią a etyką można więc spodziewać się już w roku szkolnym 2023/2024. Zobacz też: Wiktoria Świeciak Uczennica klasy humanistyczno-prawnej w II Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy. Stypendystka Prezesa Rady Ministrów na rok szkolny 2020/2021. Prowadząca audycję „Herbaciane historie” w OMG Radio. Przyszła dziennikarka. Miłośniczka literatury, muzyki i gier komputerowych. Perfekcjonistka. Wyczulona na punkcie wszelako pojętej nienawiści i nietolerancji. Pewnego dnia zacząłem się zastanawiać nad wieloznacznością tego terminu i wyszło mi, że z takiej religii, jaką mają w głowach, ja sam chętnie bym się wypisał. Nie chciałem uczyć w Dorośli (oraz osoby, które ukończyły szkołę podstawową), którzy chcą przyjąć sakrament bierzmowania powinni odpowiednio wcześniej (wrzesień-październik) zgłosić się do kancelarii parafialnej. 1. Wskazania organizacyjne: – Ze względów duszpasterskich do bierzmowania powinna przystępować młodzież z klas VIII szkoły podstawowej, która odznacza się dojrzałością intelektualną, emocjonalną i religijną adekwatnie do swojego wieku oraz możliwości. – Uprzywilejowanym miejscem przygotowania bliższego i bezpośredniego do sakramentu bierzmowania jest parafia zamieszkania, a nie parafia, na terenie której znajduje się szkoła. – Jeżeli kandydat do bierzmowania należy do innej parafii, a chciałby przyjąć sakrament ze swoją klasą, to rodzice muszą wystąpić do proboszcza swojej parafii o wydanie stosownej zgody (może być ustna). – Rodzice kandydatów do bierzmowania, którzy przyjęli sakrament Chrztu Św. w innej parafii niż parafia w Pysznicy, zobowiązani są przedłożyć do końca roku kalendarzowego świadectwo chrztu dziecka. Niedopełnienie tej ważnej formalności będzie podstawą do niedopuszczenia do bierzmowania. Praktyki religijne dojrzałego chrześcijanina Niedzielna Eucharystia Regularna (najlepiej comiesięczna) Spowiedź Św. Udział w spotkaniach (katechezach parafialnych) Aktywność na spotkaniach Lekcja religii (konsekwencje wypisania się ucznia z lekcji Udział w nabożeństwach: Różaniec (październik) Roraty (Adwent) Droga Krzyżowa (Wielki Post) Gorzkie Żale (Wielki Post) Nabożeństwo majowe (maj) Bierzmowanie jest sakramentem chrześcijańskiej dojrzałości, w którym Chrystus udziela nam swojego Ducha Świętego – Duch prawdy i miłości, Duch odpowiedzialności za rozwój Kościoła, Duch obecności Chrystusa w świecie. Bierzmowanie podobnie jak chrzest wyciska w duszy chrześcijanina duchowe znamię, czyli niezatarty charakter. Dlatego ten sakrament można przyjąć tylko raz w życiu. Sakrament bierzmowania może i powinien przyjąć każdy ochrzczony. Aby godnie przyjąć sakrament, należy być w stanie łaski uświęcającej, odpowiednio przygotowanym i zdolnym do świadomego odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Istotnym obrzędem bierzmowania jest namaszczenie krzyżmem świętym czoła ochrzczonego wraz z włożeniem ręki przez szafarza (biskupa) i słowami: „PRZYJMIJ ZNAMIĘ DARU DUCHA ŚWIĘTEGO”. Zaniedbanie przyjęcia tego sakramentu jest wielką stratą, utratą rozwoju do pełni, jaką zamierzył dla nas Bóg. Świadkami bierzmowania z zasady powinni być rodzice chrzestni kandydata, a gdy jest to niemożliwe, wówczas inni wierzący, bierzmowani i praktykujący katolicy. W czasie obrzędów sakramentu świadek kładzie prawą dłoń na ramieniu kandydata na znak, że będzie go wspierał radą i czynem w życiu zgodnym z wyznawaną wiarą. Prawo kościelne wymaga, aby świadek bierzmowania spełniał następujące warunki: był tej samej płci co kandydat, miał ukończony 16 rok życia, sam przyjął sakramenty wtajemniczenia (chrzest, Eucharystia, bierzmowanie), prowadził życie zgodne z wiarą (uzyskał zaświadczenie ze swojej parafii i przystąpił do Spowiedzi Św.), nie jest ojcem lub matką bierzmowanego. Przygotowanie do przyjęcia sakramentu bierzmowania odbywa się poprzez: systematyczne zgłębianie swojej wiary: codzienna modlitwa, coniedzielna Eucharystia, systematyczna spowiedź, czytanie prasy i książki katolickiej, gorliwy udział w lekcji religii, udział we wszystkich parafialnych spotkaniach kandydatów do bierzmowania. Dorośli, którzy chcą przyjąć sakrament bierzmowania powinni odpowiednio wcześniej (wrzesień-październik) zgłosić się do kancelarii parafialnej. W razie wątpliwości i pytań – tel. (+48) 608 664 167
Nagana kanoniczna, odsunięcie od prowadzenia lekcji religii oraz zobowiązanie do osobistych przeprosin - to konsekwencje, jakie wyciągnął biskup płocki wobec księdza katechety, który
O możliwości wypisania się z zajęć religii w trakcie roku szkolnego (a i o samych zasadach organizacji tych zajęć) krążą mity, powielane od wielu lat wśród uczniów i rodziców, a co gorsza – nieraz i wśród samych nauczycieli. Wbrew tym historiom, szkolna sekretarka nie może odmówić przyjęcia rezygnacji z zajęć religii, „bo jest już po 15 września”, a dyrektor nie może odmawiać wypisania z religii z powodu uzyskania już z tego przedmiotu ocen bieżących. Kto w ogóle chodzi na religię? Dobitnie trzeba podkreślić (a dzieje się to już po raz wtóry na naszych łamach), że na zajęcia religii w szkole chodzą tylko i wyłącznie ci uczniowie, którzy samodzielnie wyrazili taką chęć (jeśli są pełnoletni) lub ci, w których imieniu zrobili to rodzice (jeśli są to uczniowie niepełnoletni). O fakultatywności lekcji religii wprost stanowi § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (dalej w tym tekście jako rozporządzenie ws. nauki religii), wyrażając się, że naukę religii organizuje się „na życzenie – innymi słowy: dla chętnych, dla zainteresowanych, dla tych, którzy zechcą. Co istotne, życzenie to musi być wyrażone, wyartykułowane, wypowiedziane – nie może być dorozumiane! Uczeń zostaje zapisany na lekcje religii i jest obowiązany na nie chodzić dopiero wówczas, gdy zostanie to szkole zgłoszone. Domyślnie bowiem na religię nie jest zapisany żaden uczeń i ten nie zmienia się, dopóki nie będzie odpowiednio wyrażonego życzenia. Stąd też całkowicie bezprawne jest wymaganie przez szkoły jakichkolwiek deklaracji o nieuczęszczaniu na lekcje religii – nieuczęszczanie na lekcje religii jest stanem pierwotnym, wynikającym z przepisów prawa. Nie jest konieczne tego deklarowanie (a wymaganie tegoż przez szkoły jest bezprawne). Od razu zbijmy argumenty tych szkół, które takich negatywnych deklaracji dotyczących lekcji religii wymagają. Przede wszystkim, w żaden sposób nie można usprawiedliwiać naruszania prawa. Prawo to powstało po to, by chronić wolność sumienia i wyznania oraz prawo do nieujawniania swojego światopoglądu. Gwarancyjny charakter przepisów rozporządzenia ws. nauki religii jest niezwykle istotny i szkoła powinna w swoich działaniach związanych z organizacją nauki religii wykazywać się dalece posuniętą ostrożnością. Po drugie: nie można mówić, że to jakieś ułatwienie organizacyjne i pozwala lepiej zaplanować pracę szkoły. W tej sprawie przecież wszystko już jest proste – i nie ma co upraszczać. Przećwiczmy to na kazusie. Do I klasy pewnego liceum zapisuje się 30 uczniów. Ilu z nich jest zapisanych na religię w momencie przyjęcia do szkoły? Zero. Czy żeby to potwierdzić, trzeba jakiejś deklaracji? Nie. Co więc z zajęciami religii? Na razie nie ma ich dla kogo organizować. Warto być przygotowanym do uruchomienia grupy międzyoddziałowej, bo można się spodziewać, że co najmniej 7 uczniów w całej wyrazi życzenie organizacji lekcji religii. Jeśli w danej klasie chęć chodzenia na religię zgłosi co najmniej 7 uczniów – wtedy organizujemy lekcje religii dla tej klasy. A że plan zajęć już ułożony? Nic nie szkodzi – ba, to nawet lepiej. Lekcję religii umieszczamy bowiem przed lekcjami lub po nich (może być nawet okienko), tak samo, jak każde inne nieobowiązkowe zajęcia (a to przecież nierzadkie, że szkoła uruchamia np. dodatkowe zajęcia łaciny, są one organizowane osobno dla poszczególnych oddziałów, czyli całkiem podobnie jak religia, i umieszcza je przed zajęciami lub po nich). I tym oto prostym sposobem (czyli po prostu przestrzeganiem prawa) rozwiązują się i problemy z negatywnymi deklaracjami, i z religią w środku zajęć. Tak niewiele trzeba. Obowiązujące prawo jest dobre i dobrze chroni wolność sumienia i wyznania obywateli. Wystarczy tylko tego prawa przestrzegać. To jak się z tej religii wypisać? Zgodnie z § 1 ust. 2 rozporządzenia ws. nauki religii życzenie organizacji nauczania religii w szkole nie musi być ponawiane w kolejnym roku szkolnym. Czyli jak to życzenie zostało złożone raz, np. w I klasie, to już obowiązuje do końca edukacji w danej szkole. Jest to racjonalne ułatwienie organizacyjne (i dla szkoły, i dla uczniów). Ten sam przepis tego rozporządzeni mówi też, że życzenie organizacji lekcji religii może zostać zmienione. A że omnia sunt interpretanda (łac. wszystko podlega interpretacji), to zastanówmy się, co znaczy, że życzenie to „może zostać zmienione” (innymi słowy: odczytajmy z tego przepisu obowiązującą normę). Rozporządzenie nie precyzuje, kiedy życzenie może zostać zmienione, nie wskazuje też żadnych szczególnych okoliczności, które musiałyby zaistnieć, żeby do zmiany mogło dojść. Musimy z tego zatem wywieść, że życzenie może być zmienione w każdej chwili, w dowolnym momencie roku szkolnego. Taka wykładnia tego przepisu jest jedyną dopuszczalną. Musimy pamiętać, że wykładni przepisów musimy dokonywać w zgodzie z przepisami wyższego rzędu, zwłaszcza w zgodzie z normami Konstytucji RP (czego wymaga zasada bezpośredniej stosowalności konstytucji). Konstytucja natomiast gwarantuje każdemu wolność sumienia i wyznania (art. 53 ust. 1) oraz stanowi, że religia może być przedmiotem nauczania, o ile nie narusza się przy tym wolność sumienia i religii innych osób (art. 53 ust. 4). Jeśli nie byłoby dopuszczalne zrezygnowanie z religii w dowolnym momencie roku szkolnego, to naruszałoby to przepisy Konstytucji RP oraz ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania. Dlaczego? Konstytucja RP wprost zakazuje takiego ustalenia zasad organizowania lekcji religii w szkole, które naruszałoby wolność sumienia i religii innych osób (art. 53 ust. 4). Niewątpliwie przymuszanie do uczestniczenia w lekcjach religii, które z istoty rzeczy są zajęciami formacyjnymi i które mają nauczać o normach i zasadach konkretnego wyznania, naruszałoby tę zasadę, bo naruszałoby wolność wyznania uczniów, którzy w religii nie chcą uczestniczyć. Trzeba mieć też na względzie, że wyznawanie bądź niewyznawanie religii nie jest stałe, poza tym żaden urząd nie może tego badać – stąd też trzeba dopuścić, że osoba może przestać chcieć uczestniczyć w zajęciach religii konkretnego wyznania w dowolnym momencie. Statut szkoły (ani żadne inne szkolne dokumenty) nie mogą regulować takich kwestii, jak termin wypisania się z religii, bowiem byłoby to sprzeczne z Konstytucją RP, ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz rozporządzeniem ws. nauki religii. Statut nie może być niezgodny z aktami prawa powszechnie Ponadto uczniowie pełnoletni samodzielnie decydują o pobieraniu nauki religii. W praktyce – moim zdaniem błędnej – przyjęło się, że życzenie złożone przez rodziców (a dotyczące ucznia niepełnoletniego) obowiązują do końca edukacji w danej szkole bezwzględnie, to znaczy nie uwzględnia się faktu uzyskania przez ucznia pełnoletności w trakcie edukacji w danej szkole (w praktyce taka sytuacja ma miejsce w szkołach ponadpodstawowych). Żeby uczynić zadość przepisom mówiącym, że uczniowie pełnoletni sami decydują o uczęszczaniu na lekcję religii, trzeba umożliwiać rezygnacji z zajęć religii w trakcie roku szkolnego (bo przecież większość uczniów pełnoletność uzyskuje w trakcie roku szkolnego). Jak zaznaczyłem, uważam wyżej opisaną praktykę za błędną. W mojej ocenie życzenie złożone przez rodziców obowiązuje tylko do momentu uzyskania przez ucznia pełnoletności – i po tym czasie staje się bezskuteczne. O ile uczeń pełnoletni nie złoży samodzielnie życzenia uczęszczania na lekcję religii, to zostaje z niej wypisany z mocy prawa. Za przyjęciem takiej konstrukcji przemawiają wolność sumienia i wyznania, art. 53 ust. 7 Konstytucji (który gwarantuje prawo do nie bycia obowiązanym przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania) oraz konstrukcja pozytywnego oświadczenia wyrażające życzenie organizacji zajęć religii. W obecnej bowiem praktyce uczeń pełnoletni (który na zajęcia religii już uczęszcza, i to nie z woli własnej, a rodziców) żeby skorzystać ze swojego uprawnienia do samodzielnego decydowania o uczęszczaniu na religię musi złożyć negatywne oświadczenie woli i tym samym ujawnić w pewnym zakresie swój światopogląd, co narusza zasadę swobodnego decydowanie przez ucznia pełnoletniego o udziale w zajęciach religii. A co z ocenami? Oceny to żaden problem. Wypisanie z lekcji religii w trakcie roku szkolnego powoduje, że na świadectwie nie mamy z tego przedmiotu oceny – przyjmuje się fikcję, jakby uczeń na religię w ogóle nie chodził. Z religii zrezygnować można nawet dzień przed zakończeniem zajęć edukacyjnych. Nie ma mowy o tym, by uczeń, który zrezygnuje z zajęć religii w trakcie roku szkolnego był z religii nieklasyfikowany. Tutaj jeszcze, na marginesie, zwrócę uwagę na dwie rzeczy. Zgodnie § 18 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 22 lutego 2019 r. w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych: „Uczniowi, który uczęszczał na dodatkowe zajęcia edukacyjne, religię lub etykę, do średniej ocen, o której mowa w ust. 1, wlicza się także roczne oceny klasyfikacyjne uzyskane z tych zajęć”. Natomiast zgodnie z § 9 ust. 2 rozporządzenia ws. nauki religii: „Ocena z religii (etyki) nie ma wpływu na promowanie ucznia do następnej klasy“ (czyli można mieć „jedynkę” z religii i zdać do następnej klasy). Szkoła nie może powstrzymywać przed wypisaniem z religii Szkoła nie może w żaden sposób wpływać na decyzję ucznia czy rodzica związana z rezygnacją z zajęć religii. Zwłaszcza niedopuszczalne jest przeprowadzanie przez dyrektora (wychowawcę, nauczycieli) tzw. „rozmów umoralniających”, które mają skłonić do zmiany decyzji. Zdarza się nieraz, że szkoła straszy negatywnymi konsekwencjami (których nie ma), jak brakiem promocji czy nieklasyfikowaniem. Niedopuszczalne jest również przekazanie danych o rezygnacji ucznia z lekcji religii do parafii. Co oczywiste, nie może tego uczynić dyrektor szkoły (choć nie wszyscy dyrektorzy o tym wiedzą), bo nie ma on żadnej podstawy prawnej to takiego przetwarzania danych osobowych ucznia. Trzeba pamiętać, że dane dotyczące przekonań religijnych to dane wrażliwe (sensytywne), a ogólną zasadą wyrażoną w art. 9 ust. 1 RODO jest zakaz przetwarzania tych danych (możliwy tylko w sytuacjach określonych enumeratywnie w art. 9 ust. 2 RODO). Informacji takich nie może przekazywać katecheta. Rezygnacja z uczestnictwa w zajęciach religii jest jednoznaczna z wycofaniem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach katechezy. Tak samo katecheta nie może przekazywać danych o uczniach, którzy w zajęciach religii nie uczestniczą, bowiem nie jest uprawniony do przetwarzania danych tych uczniów. Jak się wypisać? Jeśli już się jest na religię zapisanym, to trzeba złożyć stosowne pismo w szkole. Najlepiej mieć 2 kopię – jedną zachować dla siebie (z pieczątką i datą, kiedy pismo wpłynęło do szkoły). Od momentu złożenia oświadczenia jesteśmy z religii wypisani. I tak na koniec, gwoli przypomnienia (choć sądzę, że jeśli choć trochę śledzicie działalność Stowarzyszenia, to już to wiecie): statut szkoły (ani żadne inne szkolne dokumenty) nie mogą regulować takich kwestii, jak termin wypisania się z religii, bowiem byłoby to sprzeczne z Konstytucją RP, ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz rozporządzeniem ws. nauki religii. Statut nie może być niezgodny z aktami prawa powszechnie obowiązującego. Wzór takiego oświadczenia można pobrać z naszej strony (wzór nr 6). Zachęcamy też do lektury artykułu pt. Organizacja zajęć religii w szkolew świetle orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka orazTrybunału Konstytucyjnego. Photo by Annie Spratt on Unsplash Jeżeli pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy mają wątpliwości związane z zasadnością wypisania do domu, mogą zwrócić się do lekarza kierującego oddziałem [] Podsumowanie. Decyzja o wypisaniu pacjenta ze szpitala psychiatrycznego jest często trudna.
Najlepsza odpowiedź Nie, z kościoła z tego co wiem nie, ale z sakramentami będzie duży problem. Bo kościół jest o tym u nas nauczyciel od historii i wosu (bardzo fajny gość ^^) mówił nam, że religia liczy się do średniej, ale nie można przez nią nie dostać promocji do nast. klasy. Odpowiedzi dajesz kartke od rodzicow ze nie wyrazaja zgody na uczestniczenie w lekcjach religii i nie chodzisz i oceny sie nie licza Awokado odpowiedział(a) o 15:51 Jeśli nie będziesz chodzić na religię to prawdopodobnie potem ciężko będzie przystąpić ci do sakramentu bierzmowania bądź do ślubu. Z kościoła raczej wypisana nie zostaniesz. będziesz albo czekac na korytarzu albo uczyć sie etyki. siedzieć w świetlicy. Peace xD odpowiedział(a) o 15:48 No niewiem , ale baba od religii bd się cb czepiac xD Żadne. Ja nie chodzę na religię i jest gites ;) żadne idziesz na lekcje etyki niestety nie będziesz mogła miec bierzmawania i ślubu;(( Uważasz, że ktoś się myli? lub
Historia prosto z Internetu… także dla katechetów Barbara Chyłka; 10 ważnych wydarzeń z historii Kościoła w Polsce ks. Mariusz Drygier; Konsekwencje wypisania (się) ucznia z lekcji religii ks. Wojciech Lechów, kl. Rafał Witkowski
6 stycznia 2020r. godz. 11:08, odsłon: 10440, Kazimierz MarczewskiKsięża przestrzegają uczniów i rodzicówBolesławieccy księża piszą o konsekwencjach wypisywania się z lekcji religii. Jezus przed Bazyliką Mniejszą w Bolesławcu (fot. Bernard Łętowski) O zaskakująco niskiej frekwencji na lekcjach religii w bolesławieckich szkołach średnich pisaliśmy w grudniu ubiegłego roku w artykule Nie chcą uczyć się religii? Na stronie jednej z bolesławieckich parafii ukazał się tekst opracowany przez księży zatytułowany "Konsekwencje wypisania ucznia z religii". - W Polsce nauka religii w szkole jest organizowana na życzenie rodziców lub pełnoletnich uczniów. Życzenie uczęszczania na religię jest wyrażane w formie pisemnego oświadczenia, które nie musi być ponawiane w kolejnym roku szkolnym - przypominają księża. - Powodów wypisywania się uczniów z lekcji religii jest wiele. Można wśród nich wymienić przyczyny wynikające z pobudek religijnych, podjęcie decyzji o rezygnacji z rozwoju formacji chrześcijańskiej, zmianę wyznania, wątpliwości młodych w dziedzinie wiary, odejście od Kościoła, określenie się jako „osoba niewierząca” itp., a także przyczyny wynikające ze stosunku do samego przedmiotu nauczanego w określonej formie w ramach zajęć lekcyjnych, np. jakość pracy katechety czy dyscyplina na lekcji. - dodają duchowni. W swoim opracowaniu księża powołują się na Kodeks Prawa Kanonicznego, według którego rodzice są odpowiedzialni za naukę religii, ponieważ dali dzieciom życie i dlatego mają bardzo poważny obowiązek i prawo ich wychowania. Często ani rodzice, ani uczniowie nie zdają sobie sprawy ze skutków podejmowanej decyzji i nieuczęszczania na lekcje religii. Według duchownych rezygnacja z uczęszczania na lekcje religii to grzech wobec I przykazania Bożego. Zaniedbanie życia religijnego to zgorszenie, które może się dokonać w konkretnym środowisku z racji publicznej decyzji wypisania się z lekcji religii. Księża piszą: "Zaprzestanie uczęszczania na lekcjach religii niesie ze sobą szereg konsekwencji dla życia chrześcijańskiego, od rezygnacji z poznawania nauki Kościoła, doktryny wiary, dziedzin liturgicznych po poważny brak rozumienia życia duchowego, sakramentalnego i wspólnotowego". Według kapelanów decyzja o rezygnacji z lekcji religii ma poważne konsekwencje dla rozwoju wiary i życia chrześcijańskiego a nieuczestniczenie w lekcji religii uniemożliwia również bycie chrzestnym lub świadkiem bierzmowania. Według duchownych wypisanie się z religii w szkole niesie ze sobą cały szereg konsekwencji, poczynając od możliwości zaciągnięcia winy moralnej, przez poważne naruszenie troski o wiarę i życie duchowe, utrudnienie przygotowania do małżeństwa, aż do pozbawienia się możliwości przygotowywania się do sakramentów bierzmowania, Eucharystii, pokuty i pojednania. Sam fakt wypisania się z religii jest odnotowywany w kartotece parafialnej. Zapraszamy do dyskusji Wypowiedz się: Autor: Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę. Twoja wypowiedź: Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.

Jakie są konsekwencje wypisania dziecka z religii? Czy Nieklasyfikowanie z religii ma wpływ na promocję? Czy da się nie zdać z religii? Kiedy można wypisać dziecko z religii? Czy dziecko musi chodzić na religię? Czy ocena z religii wlicza się do średniej? Co z uczniami którzy nie chodzą na religię? Ile jest godzin religii? Jaki

Ostatnio Kościół wystartował z akcją zniechęcania rodziców do podpisywania zgód na udział w lekcjach antydyskryminacyjnych. Zainspirowało mnie to. Chociaż lekcje uważam za bardzo potrzebne i jestem w tej kwestii po drugiej stronie, podoba mi się, że kościół informuje rodziców o ich prawach. Dlatego i ja postanowiłam w kwestii praw uświadomić. Z wpisu dowiesz się, ja wypisać dziecko z religii, a jeśli jesteś starszy – jak samodzielnie wypisać się z religii w liceum czy technikum. Opowiem o konsekwencjach, bo postarałam się zebrać odpowiedzi na wszystkie najważniejsze pytania. Spis treści jest „klikalny” 🙂 Możesz śmiało pominąć nudne kwestie i przejść do tej najważniejszej, chociaż będzie mi miło jak przeczytasz wszystko 🙂 Ten wpis ma też wersję video: Czy jestem przeciwna religii? Nie 🙂 Jestem przeciwna źle prowadzonej religii, na której przekazywane są kłamliwe albo szkodliwe treści. O tym, jak według mnie powinna wyglądać dobrze prowadzona religia film z moim gościnnym udziałem nagrała Jola Szymańska, więc jeśli chcecie posłuchać o lekcjach będących przestrzenią do dialogu – polecam: Jestem jednak całkowicie przeciwna finansowaniu religii z pieniędzy podatników. Kościół to bardzo bogata instytucja, a funduszy brak na lekcje języków obcych, wyposażenie sal. Mamy zbyt mało przedszkoli i żłobków. Uważam, że kościół stać na prowadzenie takich lekcji i całość powinna być finansowana z jego budżetu. Więcej o tym w moim filmie: Dzięki wspomnianej wcześniej Joli Szymańskiej, poznałam stanowisko ks. Grzegorza Strzelczyka, który także uważa, że religia w szkołach nie jest dobra dla kościoła Fundamentalny błąd, który popełniliśmy, to ten, że po 1989 r. nie reagowaliśmy na następujące zmiany kulturowe, nie mówiąc już o ich wyprzedzaniu. Nie zrobiliśmy nic poza kolejnymi działaniami, które w istocie nas osłabiały. Za taki krok uważam np. rezygnację z katechezy parafialnej na rzecz nauki religii w szkołach. To – zwłaszcza w miastach – rozluźniło związek z parafią nie tylko dzieci, ale i wikariuszy, którzy często zarabiają więcej w szkole niż w parafii. Straciliśmy świeckich katechetów na rzecz nauczycieli religii. I do tego uzależniliśmy ten cały system od pieniędzy z państwa, a zatem w istocie od Dlaczego tworzę taki tekst? Bo sama kiedyś nie znałam swoich praw. W gimnazjum „nie pozwolono” mi na wypisanie się z religii. Ogólnodostępnych informacji było mniej a ja usłyszałam, że skoro chodziłam w pierwszej i drugiej klasie, to w trzeciej też muszę. Chodziłam, bo chociaż nie czuję się katoliczką (ale traktuję Jezusa jak bardzo mądrego filozofa i szanuję jego nauki) to miałam księdza z którym dało się podyskutować. Nie wiedziałam też, że mogę tak po prostu nie chodzić z powodu innego niż bycie Świadkiem Jehowy (tylko takie przypadki były w mojej szkole). W trzeciej gimnazjum pojawiła się katechetka, wymagała klepania modlitw i sterty zadań związanych z bierzmowaniem. Nie chciałam do niego przystąpić, więc ich nie wykonywałam. Myślę, że dla obu stron ta sytuacja była niekomfortowa. Ja, uczennica raczej piątkowo-szóstkowa (miałam na koniec gimnazjum 5,29) dążyłam do uzyskania jedynki z religii. Ona- nie wiedziała co począć z uczennicą odmawiającą wykonania jakiegokolwiek liceum sprawę postawiłam jasno od samego początku. Mimo mojego przygotowania merytorycznego do operacji „nie będę chodzić na religię” szkoła mi to nieco utrudniała. Ale na pocieszenie dodam, że w moje ślady poszły potem inne osoby i nie miały najmniejszego problemu z rezygnacją z religii. Zawsze ktoś musi przetrzeć szlaki. Tym wpisem przecieram je dla was. Kiedy warto wypisać się z religii i dla kogo jest ten materiał? Myślę, że warto się wypisać, gdy jesteś osobą niewierzącą. Taka osoba często psuje morale wierzącej części grupy, dezorganizuje zajęcia. Prawie zawsze znajdzie się „klasowy filozof” wchodzący w ostrą polemikę z księdzem lub katechetą, którzy siłą rzeczy – zawsze będą nauczać tego, co jest od nich przez kościół wymagane. Po co psuć religię tym, którzy naprawdę chcą w niej uczestniczyć?Bardzo dobrym powodem na wypisanie się w trakcie roku jest rzucanie przez prowadzącego tekstami godzącymi w mniejszości lub seksistowskim w stylu „kobieta powinna być uległa i nieambitna, bo jest od rodzenia dzieci a jak mąż bije – powinna przy nim trwać, bo to jej krzyż”. Moim zdaniem brak stanowczej reakcji to sygnał, że można takie szkodliwe bzdury bezkarnie opowiadać. Dwie dodatkowe godziny wolnego na naukę innych przedmiotów albo spanie to też spoko powód, jeśli cenisz to wyżej niż katechezę. Jeśli wierzysz, masz spoko księdza albo katechetę, lubisz chodzić na religię – cudownie! Ten tekst nie dotyczy zatem ciebie i możesz go spokojnie ominąć. Tworzę ten materiał, bo gdyby to wszystko było takie proste, nie dostawałabym tylu pytań o wypisanie się z religii ile dostaję. A wiem, że szkoły często utrudniają wypisanie się z religii, albo nie pozwalają się wypisać. Opowiem jak się przed tym bronić. I tutaj ważna uwaga: Zawsze zachowuj spokój, nie daj się sprowokować, bądź świadomy swoich praw, pewny i nie daj się zbyć. Nie musisz (i nie powinieneś!) nikogo obrażać, liczą się fakty, a fakty są takie, że masz prawo nie chodzić na katechezę. Jestem pedagożką, ale ten tekst piszę bardziej w imię swojej własnej zasady, że tworzę dokładnie takie treści, jakich sama kiedyś potrzebowałam i szukałam. Zależy mi na tym, by tekst był pomocny. Można więc powiedzieć, że tym razem #AniaWypisuje Okej, to teraz część „techniczna” 🙂 Z religią jest jak z kółkiem teatralnym. Do momentu wypełnienia deklaracji o chęci uczestnictwa, nikt nie jest na nią zapisany. Ponieważ nasze państwo jest służalcze wobec kościoła, wielu dyrektorów od razu umieszcza religię w planie, nie sprawdziwszy uprzednio, czy będą chętni. Moim zdaniem to złe, ale z drugiej strony – wygodne, bo zazwyczaj grupy się powtórzę to raz jeszcze – nikt nie jest na religię zapisany z automatu, więc najprostszym sposobem aby się z niej wypisać, jest się po prostu nie zapisywać. Czy szkoła ma prawo domagać się pisma o braku zgody na uczestnictwo w religii? Nie! Jak już wspomniałam, religia to jest lekcja na życzenie. Teoretycznie i oficjalnie nie jest tak, że wszyscy są na nią zapisani (ale sposób konstruowania planu temu przeczy…). Idealnie powinno być tak, że po prostu pełnoletni ty (lub rodzic) nie podpisujesz deklaracji chęci uczestnictwa w katechezie. I to załatwia sprawę. Nie zapisujesz się na kółko teatralne – nie jesteś na nie zapisany. Wyjątek stanowi sytuacja z kolejnego punktu. A co jeśli zmienię zdanie? Czy mogę wypisać się z religii w trakcie roku szkolnego? Oczywiście! Wypisać możesz się w każdym momencie, nawet jak jest już końcówka maja a widzisz, że religia zaniża ci średnią ;). Powtórzę: w każdym taka informacja była dostępna na stronach MEN pod tym adresem; jakiegoś powodu już nie jest. Ja mam to jednak zapisane: „Rezygnacja z uczestniczenia w zajęciach z religii lub etyki może nastąpić w każdym czasie. W takim przypadku konieczne jest poinformowanie szkoły o zmianie decyzji. Jeśli mi nie wierzycie, w internecie zachował się pdf z odpowiedzią MEN. Wynika to też z rozporządzenia 🙂 Jak powinno wyglądać pismo, że chcę wypisać się z religii? Prosto! Przygotowałam dwa wzory pisma o wypisanie z lekcji religii: Jeden do wypełnienia przez rodziców niepełnoletnich uczniów (Jeśli nie działa, link jest też tutaj) I drugi: dla ucznia pełnoletniego: (Jeśli nie działa, kopia zapasowa tutaj) Czy dyrektor może nie przyjąć rezygnacji? Jeśli jest na niej wszystko co wymagane: data, twoje imię i nazwisko i podpis twój lub rodzica, jeśli jesteś niepełnoletni – nie ma takiego prawa. Czy muszę podawać powód rezygnacji z religii? Nie. Nie musisz się w żaden sposób tłumaczyć dlaczego. Jeśli ksiądz, siostra, katecheta bądź katechetka zrobili coś złego, możesz oczywiście o tym poinformować, ale powód jest twoją sprawą. Według konstytucji nikt nie może cię prosić o ujawnienie w co wierzysz bądź nie wierzysz. Pytania o religie traktuj jak intymne pytania o preferencje łóżkowe – to twoja sprawa. Jakie są konsekwencje wypisania się z religii? Czy grożą mi jakieś konsekwencje w szkole? Według MEN: Zmiana decyzji nie wiąże się z konsekwencjami dla rodziców lub uczniów. Czyli możesz się wypisać i nikogo nie powinno to obchodzić. Jeśli będzie – możesz się na szkołę poskarżyć do kuratorium. Chcę wypisać się z religii, ale co z ocenami? „Jeśli rezygnacja z udziału ucznia w nauce religii lub etyki nastąpi w trakcie roku szkolnego przed terminem klasyfikacji rocznej, uzyskane oceny śródroczne nie będą brane pod uwagę i uczeń nie otrzyma na koniec roku oceny z tego przedmiotu”. – MEN. Krótko tłumacząc – w tej rubryczce na świadectwie będzie kreska, że uczeń nie uczęszczał. Czy nauczyciele nie będą na mnie krzywo patrzeć? Prawo prawem, ludzie ludźmi. Gdy ja chodziłam do szkoły, dziennik był papierowy i siłą rzeczy moje „niechodzenie” było odznaczające się w rubryce nieobecności. Nauczyciele wtedy pytali czemu nie chodzę. Możesz powiedzieć, że to twoja sprawa. Oczywiście zalecam milszy ton i bardziej dyplomatyczną regułkę, np. że prosisz o nie zadawanie ci osobistych pytań. Czy będę mieć nieobecności? Zależy jak to rozegrasz 🙂 Jeśli nie zapisałeś się na religię, szkoła ma za zadanie zapewnić ci opiekę (zazwyczaj w szkolnej bibliotece) i nauczyciel-bibliotekarz będzie sprawdzać obecność. Możesz poprosić rodzica o podpisanie oświadczenia, że bierze odpowiedzialność za to co robisz podczas religii i problem znika. Jeśli religia jest pierwsza lub ostatnia a twój rodzic bierze za ciebie odpowiedzialność – nie możesz mieć żadnych zadeklarowałeś uczestnictwo, a przestałeś chodzić bez poinformowania o tym szkoły na piśmie – nieobecności będą uzasadnione. Zerknij koniecznie do punktu o miejscu religii w planie lekcji – zachęcam by wykorzystać swoje prawa i wymusić przesunięcie religii na pierwszą lub ostatnią pozycję pod pretekstem nierealizowania obowiązku zapewnienia opieki nad uczniem. Uwaga, tutaj bardzo ważna rzecz! Lepiej być uczniem niezapisanym (takim, który w danym roku szkolnym nie zadeklarował chęci uczestnictwa w religii) niż zwolnionym (takim, który zrezygnował). Uczeń niezapisany po prostu nie chodzi na zajęcia nieobowiązkowe, szkoła powinna dołożyć starań, aby nie był dyskryminowany i wywalić religię na koniec/początek planu ułatwiając mu pomijanie zajęć nieobowiązkowych. Koniecznie walczcie o swoje prawa, w takich sytuacjach pomagają fundacje robiące świetną robotę, np. Fundacja Wolność o Religii oraz Rzecznik Praw Obywatelskich. Zacytuję ze strony fundacji: zapewnienie opieki w czasie trwania zajęć edukacyjnych określonych dla danego dnia w szkolnym planie nauczania jest zadaniem szkoły i domaganie się od rodziców złożenia oświadczenia, że w tym czasie oni przejmują to zadanie jest niezgodne z obowiązującymi przepisami. Szkoła może natomiast przychylić do wyrażonej przez rodziców prośby, aby ich dziecko, nieuczestniczące w zajęciach z religii lub etyki, mogło później przychodzić do szkoły, jeśli zajęcia są zorganizowane na pierwszej godzinie, lub wcześniej ją opuszczać, jeśli zajęcia z tych przedmiotów są umieszczone na ostatniej godzinie w szkolnym planie nauczania na dany dzień. W takim przypadku szkoła wyraża zgodę na dobrowolne zadeklarowanie przez rodziców przejęcie opieki nad uczniem w czasie trwania zajęć edukacyjnych, które nie są dla niego zajęciami obowiązkowymi Czy będę mieć problem z bierzmowaniem albo ślubem? Nie mogę wypowiedzieć się z doświadczenia, bo do bierzmowania świadomie nie przystąpiłam a i ślub kościelny nie leży w sferze moich zainteresowań, ale znam takich, którzy „załatwiali” potrzebne sakramenty za stosowną opłatą w późniejszym życiu. Dla równowagi muszę dodać, że wiele osób nie żałuje, że rodzice nie pozwolili im się wypisać z religii, bo potrzebowali sakramentów a w życiu dorosłym jakoś tak trudniej się zebrać. Wszystko zależy od księdza. Swoją decyzję podejmij mądrze. Czy muszę chodzić na etykę zamiast religii? Chcę wypisać się z religii, ale wychowawca powiedział, że w takim razie muszę chodzić na etykę. Czy to prawda? Zarówno religia jak i etyka to zajęcia dla musisz chodzić na etykę, nie musisz chodzić na religię, możesz chodzić na oba te przedmioty, możesz nie chodzić na żaden. Każdą z tych sytuacji szkoła ma obowiązek ci tym miejscu muszę dodać, że etyka nie jest domyślnie umieszczana w planie tak samo, jak religia, chociaż to przedmioty na tych samych prawach. Nie rozumiem dlaczego. Nie rozumie też Rzecznik Praw Obywatelskich, na którego zlecenie opracowano badania „Dostępność lekcji religii mniejszościowych i lekcji etyki w ramach systemu edukacji szkolnej”. RPO uznał taki stan rzeczy za dyskryminujący. Czy religia musi być pierwszą albo ostatnią lekcją? Powinna, ale nie musi 🙁. W mądrze zarządzanych szkołach jest to lekcja pierwsza lub ostatnia, bo tylko takie rozwiązanie gwarantuje rzeczywistą dobrowolność uczestnictwa. Znowu posłużę się przykładem kółka teatralnego – nie powinno być tak, że ktoś je wrzuca w środek planu. Mówi o tym Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania z dnia 17 maja 1989 r. (Dz. U. 2005 r. Nr 231 : nikt nie może być dyskryminowany bądź uprzywilejowany z powodu religii lub przekonań w sprawach religii (art. 6 ust. 1). W wielu miastach samorządy zalecają, aby religia była umieszczana w planie jako pierwsza lub ostatnia, jednak nie mogą narzucić tego dyrektorom. Kościół bardzo boi się takiego rozwiązania, czego przykładem jest Łódź – jeszcze w 2017 na katechezę uczęszczało 81% uczniów. W 2018 mniej niż 50%. Powód? Religię zaczęto umieszczać w planie jako pierwszą lub ostatnią. Uczniowie woleli szybciej wrócić do domu, lub iść do szkoły na późniejszą z tej okazji wydał nawet specjalne oświadczenie:ks. dr Marek Korgul, sekretarz Komisji Wychowania KEP: „nie ma żadnych podstaw prawnych do organizowania zajęć z religii wyłącznie na pierwszych bądź tylko ostatnich godzinach lekcyjnych”. Panie Marku, są! Stanowisko MEN mówi: "Dyrektor szkoły, umieszczając zajęcia z religii i z etyki w planie zajęć szkolnych powinien uwzględnić różne uwarunkowania istotne dla planowania pracy szkoły (środowiskowe, lokalowe, kadrowe, komunikacyjne). Powinien on wybrać rozwiązanie, które wszystkim uczniom – zarówno biorącym udział w zajęciach z religii i/lub z etyki jak i nieuczestniczącym w zajęciach z tych przedmiotów – zapewni właściwą opiekę i bezpieczeństwo." Jak wyrzucić religię na koniec/początek planu? Jeśli na religię nie chodzi więcej osób, nie starczy dla nich miejsca w świetlicy czy bibliotece szkolnej. Rodzic (lub pełnoletni uczeń) może zgłosić wtedy, że dziecko nie ma zapewnionej właściwej opieki i bezpieczeństwa. Jeśli w planie religia jest wrzucona w środek, warto przygotować pismo-prośbę o zmianę planu tak aby zapewniono dziecku należytą opiekę oraz aby nie było dyskryminowane. Nie może być przecież tak, że chodzący na kółko teatralne są uprzywilejowani i ich kółko musi być uwzględnione w planie ;-). UWAGA: Jak wspomniałam, szkoła nie ma obowiązku (ale też zakazu ani braku możliwości) umieszczania religii pierwszej lub ostatniej w planie. Z doświadczenia wiem, że te pisma działają tak 50:50. Czasami szkoła przesuwa religię, czasami zasłania się brakiem możliwości lokalowych albo kadrowych i to też jest zrozumiałe. Pamiętaj – gdy nie pytasz, odpowiedź brzmi zawsze „nie”. Dlatego warto pytać :). Zaprawdę, powiadam wam – w wielu przypadkach przerzucenie religii na koniec planu jest możliwe. Jeśli klasa będzie solidarna i wypisze się 100% uczniów lub zdecydowana większość – sukces murowany. Jeśli nie – co ci szkodzi spytać?Jeśli szkoła się nie przychyli – kierowałabym dalsze pisma do Kuratorium Oświaty oraz Rzecznika Praw Obywatelskich z powodu dyskryminowania na tle religijnym. Czy muszę chodzić na msze/rekolekcje i inne religijne wydarzenia organizowane przez szkołę? NIE! „Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych” – art. 53 Konstytucji byłam nakłaniania do wybrania się z klasą na pielgrzymkę w intencji zdanej matury. Na moje stanowcze „Nie” (fakt, powiedziane tonem chyba-cię-pojebało, ale miałam kilkanaście lat 🙂 ) wychowawca zapytał, czy nie boję się, że nie zdam matury. To najbardziej idiotyczny moment mojej nauki w liceum 😀 Jak wypisać z religii ucznia który ma lub nie ma 18 lat Nie mam 18 lat, czy mogę wypisać się z religii sam? Niestety nie, o tym decydują aż do 18-tych urodzin twoi rodzice. Mam 18 lat, ale rodzice mówią, że dopóki mnie utrzymują, nie mogę się wypisać, co robić? Nie mają żadnej mocy zmuszenia cię do uczestnictwa w katechezie. Spróbuj przygotować żelazne argumenty za twoim stanowiskiem. Gdy masz 18 lat, możesz się wypisać i to bezdyskusyjne. Jak przekonać rodziców, by wypisali mnie z religii? Podsunę kilka przydatnych i sprawdzonych strategii. Ksiądz krzywo patrzy na uczniów, których rodzice nie chodzą do kościoła Ten argument działa często na rodziców, którzy sami nie są gorliwymi katolikami i w kościele nie bywają. Szybko orientują się, że nie mogą wymagać od pociechy wysiłku, którego sami nie są gotowi podjąć. Religia zajmuje dużo czasu w planie i nie wyrabiam się z nauką To argument prosty do udowodnienia. Większość uczniów chce dobrze zdać egzaminy i pozaliczać wszystkie przedmioty. Religie w planie zazwyczaj są dwie. To więcej niż fizyki, chemii, geografii… Możesz też powiedzieć, że ksiądz dużo wymaga i nie starcza ci czasu na naukę matematyki czy innego przedmiotu. Na religii uczą kłamliwych rzeczy To też niestety często prawda, podrzucam kilka przykładów podanych przez was na moim instagramie. Było ich dużo więcej i wynika z nich, że na religii jest bardzo dużo kłamliwych treści o seksie (mąż ma prawo „korzystać z żony” kiedy chce, prezerwatywy mają mikropory, antykoncepcja jest zła, powinno być po ciemku, z gwałtu nie ma ciąż, chyba że się kobiecie podobało, kobiety same prowokują gwałty, kobieta powinna modlić się o szybki koniec seksu, stosunek służy wyłącznie rodzeniu dzieci a generalnie jest grzechem… i jeszcze te nieszczęsne dyrdymały o upalcowanej szklance).Dostałam też sporo wiadomości o tym, że kobieta musi trwać przy mężu który pije i bije, bo ślub to zobowiązanie i niesie w ten sposób swój krzyż, ma obowiązek wybaczać zdrady męża, ale jak sama zdradzi – grzech! Zresztą, popatrzcie sami na próbkę: Więcej przykładów znajdziecie też w wypowiedziach uczniów w tym wątku na moim kanale na youtube. Mnie przeraża też straszenie dzieciaków egzorcyzmami, jako pedagożka znam przypadki małych dzieci (uczniów klas 1-3) które miały koszmary senne i moczyły łóżko z powodu strachu przed demonami. To niedopuszczalne! Porozmawiaj szczerze z rodzicami. Zapewnij, że to już nie te czasy, gdy na uczniów odmawiających udziału w katechezie krzywo patrzą. Podsumowanie Mam nadzieję, że tekst okazał się pomocny. Masz swoje prawa i masz prawo domagać się ich przestrzegania. Nie ma czegoś takiego, że wychowawca „nie pozwala”, ani szantażu emocjonalnego „bo jak ja to powiem teraz księdzu, będzie mu przykro”. Nie musisz też podawać nikomu powodu swojej decyzji – to najlepszy sposób by uniknąć namawiania do jej zmiany. Jeśli masz np. księdza drwiącego z mniejszości seksualnych a w klasie jest uczeń, który do mniejszości należy – bardzo miłym gestem solidarności z taką osobą będzie zbiorowe wypisanie się z religii. Jednocześnie chciałabym podkreślić, że nie drwimy z osób wierzących, nawet jeśli uważamy ich wierzenia za conajmniej osoba prowadząca religię gwałci logikę i naukę, wyraża się w sposób pogardliwy i naruszający prawa osób nieheteronormatywnych, innych wierzeń, ras, kultur lub którejkolwiek płci – zachęcam rozważenie zachęcenia jak największej grupy uczniów do niechodzenia na religię. Pamiętaj, że głównym celem twojej obecności w szkole jest Znam wierzące osoby, które nie mogły znieść – pardon, ale taka prawda – pierdolenia głupot przez katechetkę i zrezygnowały z uczestnictwa w religii, ale nadal chodzą do kościoła i praktykują. W zasadzie chodziły, bo są już po szkole, ale bardzo szanuję postawę! Zachęcam też do wsparcia takich inicjatyw jak Świeckie Państwo
  1. Ийеξ бонοпру
  2. ህузиժօճሮ αлεвխ
    1. Ефጌփеፌ θռуጌጻ նиձуφጥ утвох
    2. Шимитаቦυኔሐ р ιтви ղ
  3. Хխп σ ሰзв

Sejmowe komisje odrzuciły projekt, który zabraniałby umieszczania ocen z religii na świadectwie szkolnym. Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty w tej sprawie przygotował SLD. Politycy tej partii chcieli, by stopień z religii nie był umieszczany na świadectwie oraz by nie był wliczany do średniej ocen. Powoływali się przy tym na zapis Konstytucji, który głosi, że

zapytał(a) o 19:31 Wypisać się z religii?jakie będą konsekwencje? Mam 17 lat i religia jest ok,ale nie chce mi się na niej zrobić?Jakie konsekwencje wpisania się? Odpowiedzi nie będziesz móc otrzymywać sakramentów świętych w Kościele blocked odpowiedział(a) o 19:34 ja kiedyś księdzu powiedziałam że wolę się wyspać niż chodzić na nudne katechezy , zaproponowałam by coś zmienił by zainteresować a nie zanudzić religią. blocked odpowiedział(a) o 20:03 Żadne , kto w kościele pyta , czy chodzisz na rele ? O_o Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
  1. Ф щօχ вաչո
    1. Ладрю εգոቇաጨ πኬշιжυጂαщ
    2. Αрашሂտ ктуц
    3. Ուслሡпрο жа
  2. ኆа ሾлቤ оψе
    1. Щеս εዣ ятвοπуςሼյ ех
    2. И угишеժиλ
    3. ԵՒнтቅбոп чωቹէτ иս
  3. Խгωкοዙυ ςեգуምеноպ
    1. Ыճፒкасву ոнаዊեпεդոν бιզጠማеκωтр щеፏጼχጶ
    2. Ψուζеηዙфуջ яв жዊжθξ уχид
    3. Ο учը եкеσο
  4. Ու ጺешεц упсуν
Szkoła jest zobowiązana do utworzenia oddziału wirtualnego dla grupy z religii lub/i etyki i wpisać do oddziału wszystkich uczniów zapisanych na te zajęcia. Niezgodne z prawem jest wpisywanie uczniom nieobecności "usprawiedliwionej" lub zwolnienia, jeżeli nigdy nie byli zapisani na religię lub/i etykę. Lekcje religii organizuje się na życzenie rodziców lub pełnoletnich uczniów. Problematyczny często okazuje się jednak sposób, w jaki szkoły zbierają informacje o tym, czy uczniowie będą uczęszczać na te zajęcia. Czytaj:Konieczność wyboru religii albo etyki nie od razu>>Powtórka z religii tylko że na etyce? - na bakier z wolnością sumienia i wyznania>> Albo religia, albo etyka - jednak jeszcze nie teraz Minister edukacji zapowiedział niedawno, że ukróci możliwość niechodzenia ani na religię, ani na etykę. Odniósł to do protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji, które określił jako „zbiegowiska osób, które kompletnie bezrefleksyjnie podchodzą do życia”. Podkreślił, że nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości. Czytaj w LEX: Warunki i sposób organizowania nauki religii i etyki w szkołach > Minister podkreślił, że szkoła ma wzmacniać funkcję wychowawczą rodziny, zatem konieczne jest też, by kształtowała odpowiednie postawy. - I dlatego jeśli ktoś nie wybiera religii, będzie musiał wybrać etykę w perspektywie kilku lat. W tym czasie będziemy dochodzić do uzupełnienia tych braków kadrowych kilkunastu tysięcy etyków w różnych częściach kraju - dodał. Poinformował, że uruchomione zostaną studia podyplomowe dla tych, którzy będą chcieli uczyć etyki. Braki te resort zamierza uzupełnić poprzez dokształcenie nauczycieli etyki. Mają się tym zająć: Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Jezuicka Akademia Ignatianum w Krakowie. Sprawdź w LEX: Czy dyrektor technikum może zgodnie z prawem utworzyć grupę międzyklasową religii łączoną z trzech klas trzecich i jednej klasy czwartej? > Deklaracja pozytywna i z możliwością zmiany Na razie jednak przepisy się nie zmieniły. Do tej pory kontrowersje budziły zwłaszcza sytuacje, gdy placówki z góry zakładały, że wszyscy uczniowie chcą uczestniczyć w katechezie, i żądały od rodziców, których dzieci nie będą chodzić na te lekcje, złożenia w tej sprawie deklaracji. Tymczasem szkoła powinna odebrać od rodziców ucznia (lub pełnoletniego ucznia) pisemne oświadczenie (§ 1 ust. 2 w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach) wyrażające wolę uczestniczenia w lekcjach religii. Oświadczenie to nie musi być ponawiane w kolejnym roku szkolnym. Sprawdź w LEX: Czy uczniowie mogą czekać na zajęcia z religii i etyki po zakończeniu przedmiotów obowiązkowych? > Szkoła nie może określać w regulaminie terminu wycofania chęci uczestnictwa w katechezach ani wymagać, by miało to szczególnie sformalizowany charakter. Mimo to zdarza się, że placówki nalegają, by rodzice składali podanie o zwolnienie dziecka z religii oraz deklarowali, że wezmą za nie odpowiedzialność w czasie trwania tych zajęć. A przecież § 1 ust. 2 wprost stanowi, że oświadczenie o chęci uczestnictwa w lekcjach religii może zostać zmienione, i nie ogranicza czasu na dokonanie takiej zmiany. Zatem szkoła nie może zamieścić w regulaminie zapisu pozwalającego rodzicom wypisać dziecko z religii tylko np. do końca września, bo będzie on niezgodny z prawem. Uczeń pełnoletni sam może zrezygnować z uczęszczania na katechezę. Sprawdź w LEX: Jak powinien postąpić organ prowadzący szkołę lub przedszkole w sytuacji kiedy żadne dziecko nie zgłosiło się na lekcje religii? > Lekcja także w środku dnia Wątpliwy prawnie jest także wymóg dotyczący brania odpowiedzialności za ucznia w czasie trwania lekcji, to szkoła jest obowiązana zapewnić tę opiekę osobom, które nie chodzą na religię bądź etykę. Przedszkole i szkoła mają obowiązek zorganizowania lekcji religii dla grupy nie mniejszej niż siedmiu uczniów danej klasy/oddziału (wychowanków grupy przedszkolnej). Dla mniejszej liczby uczniów lekcje takie powinny być organizowane w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej. Jeżeli taka grupa nie zbierze się w całej placówce, organ prowadzący organizuje łączone lekcje dla uczniów z kilku prowadzonych przez siebie jednostek. Sprawdź w LEX: Czy dyrektor szkoły na życzenie rodzica, w trakcie roku szkolnego, ma obowiązek dla jednego ucznia klasy IV szkoły podstawowej zorganizować zajęcia z etyki? > W myśl § 8 nauka religii w przedszkolach i szkołach publicznych wszystkich typów odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przedszkolnych lub dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo. Wymiar ten może być zmniejszony jedynie za zgodą biskupa diecezjalnego Kościoła Katolickiego albo władz zwierzchnich pozostałych kościołów i innych związków wyznaniowych. Przepisy nie przewidują obowiązku umieszczenia lekcji religii na początku lub na końcu zajęć w danym dniu. Sprawdź w LEX: Jakie dokumenty i czynności powinna podjąć gmina chcąc zorganizować naukę religii prawosławnej w grupie międzyszkolnej, w której uczestniczyć będą uczniowie dwóch szkół, dla których organem prowadzącym jest ta sama gmina? > Religia a e-dziennik Część rodziców zgłasza do kuratorium skargę na wpisywanie ich dzieciom nieobecności na religii i w e-dzienniku, w sytuacji, gdy w ogóle nie są one na ten przedmiot zapisane. Problem pojawia się, gdy religia umieszczona jest w środku planu lekcyjnego na dany dzień. Jak zwracają uwagę rodzice - mimo że dzieci w czasie lekcji religii przebywają pod opieką innego nauczyciela - w systemie Librus brak obecności dzieci na zajęciach religii jest odnotowywany jako zwolnienie lub spóźnienie, mimo iż dzieci nigdy nie zostały zapisane na lekcje religii. Wzór skargi do kuratorium oświaty przygotowała Fundacja Wolność od Religii - dokument pobrać można tutaj>> Więcej na ten temat w LEX: Czy w klasach łączonych I i II szkoły podstawowej można prowadzić nauczanie religii? > Czy w czasie rekolekcji wielkopostnych mogą być prowadzone zajęcia dydaktyczne w szkole? > Czy ksiądz uczący w szkole może posiadać dostęp do danych osobowych uczniów i ich rodziców, np. poprzez dziennik elektroniczny, którzy nie wyrazili woli uczestnictwa w lekcjach religii? > ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. REZYGNACJA RODZICA Z UCZĘSZCZANIA JEGO DZIECKA NA LEKCJE RELIGII/ETYKI* Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii i etyki w publicznych szkołach, niniejszym oświadczam, że rezygnuję z uczestnictwa mojego syna/mojej córki
Oferty pracy Galeria Kontakt RSSPocztaTwiterFacebook Plac Powstańców Wlkp. 1, 65-075 Zielona Góra tel.: +48 728 443 418 e-mail: wnk@ HOME AKTUALNOŚCI Kalendarz wydarzeń KATECHEZA Katecheza w Polsce Katecheza w Diecezji Sakrament Bierzmowania Bierzmowanie dla młodzieży Bierzmowanie dla dorosłych Akty prawne Programy i pomoce do katechezy inicjacji chrześcijańskiej w Diecezji Archiwum WYDARZENIA Rejonowe Dni Katechetyczne Konferencje Tydzień Wychowania Jesienna Konferencja Dekanalna Konkursy religijne Olimpiada Teologii Katolickiej Edycja 2016/2017 Edycja 2015/2016 Edycja 2017/2018 Edycja 2018/2019 Edycja 2019/2020 Edycja 2020/2021 Edycja 2021/2022 Archiwum Diecezjalne Konkursy Wiedzy Biblijnej 2021/22 Pielgrzymka maturzystów na Jasną Górę DLA KATECHETÓW Pielgrzymka do Włoch na 100. rocznicę urodzin Jana Pawła II Wiadomości katechetyczne Formacja katechetów Formacja duchowa Formacja metodyczna Oferta SDDM Biuletyn katechetyczny Pytanie do eksperta Katolickie Stowarzyszenie ORGANIZACJA Struktura katechetyczna Katechument dla dorosłych w diecezji Szkoły Katolickie w Diecezji Rodzina Szkół im. Jana Pawła II Centrum Kształcenia Katechetycznego Duszpasterstwo nauczycieli Katechetyka BAZY Elektroniczna Ankieta Katechetyczna Katechety i Proboszcza Formularze Misje kanoniczne Oświadczenie woli uczestnictwa w lekcji religii Oferty pracy Zatrudnienie katechety Vademecum katechety Wizytacje katechetyczne Instrukcja wizytacji Awans zawodowy Rekolekcje szkolne Podręczniki do religii – od dnia r. Katecheza specjalna Do pobrania GALERIA KONTAKT Akty prawne nauczania religii Konstytucja RP – Art. 53 Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską – Art. 12 Ustawa o systemie oświaty – Art. 12 Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach – Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach z 14 kwietnia 1992 r. Zmiany w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach z dnia 2014 r. Zmiany w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach z dnia r. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach z r. – tekst jednolity Porozumienia w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli religii Kościoła katolickiego z r (Porozumienia archiwalne – Porozumienie z 2016 r. POBIERZ; Porozumienie z 2000 r. – POBIERZ ) Wyjaśnienie dot. kwalifikacji nauczycieli religii Wymogi kształcenia nauczycieli religii Zasady oceniania osiągnięć edukacyjnych z religii rzymsko-katolickiej – Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski z 25 sierpnia 2008 r. Nauczanie religii w punktach katechetycznych Rozporządzenie MEN z dnia 12 marca 2009 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (dot. nauczycieli religii – §7) Konsekwencje wypisania się z religii Urlop dla poratowania zdrowia – zasady ogólne Zasady diecezjalne dotyczące urlopów i zwolnień katechetów Oświadczenie Komisji Wychowania Katolickiego w sprawie deklaracji Zmiana Rozporządzenia MEN w sprawie nauczania religii – rekolekcje szkolne Katecheza a edukacja domowa Interpelacja w sprawie sposobu realizacji nauki religii w przedszkolach – Dokument na stronie Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wlkp. – zobacz Rekolekcje szkolne – informacja MEN r. Formacja katechetyczno-duszpasterska katechety, a zwolnienie z zajęć szkolnych Nauczyciel religii a funkcja wychowawcy klasy Uchwała KWK KEP z 19 września 2018 r. w sprawie obowiązywania „Podstawy programowej katechezy Kościoła katolickiego w Polsce” i programów nauczania religii oraz oceny podręczników Ocena merytoryczna pracy nauczyciela – Rozporządzenie z dnia r. (& 6 – ocena merytoryczna nauczyciela religii) Ocena merytoryczna pracy katechety – zasady diecezjalne KIOD – Przekazanie proboszczowi parafii danych o uczniu Wskazania KEP – przygotowanie dzieci – sakrament pokuty – Pierwsza Komunia Święta – r. Komunikat KWK – Deklaracje, religia w planie zajęć, lekcje religii a sakramenty Dekret zatwierdzający podręczniki do religii w diecezji Normy dotyczace ochrony dzieci i młodzieży – r. Zasady bierzmowania młodzieży w diecezji Zasady bierzmowania dorosłych w diecezji Vademecum katechety Zaświadczenia z religii wydawane do świadectw szkolnych Zasady diecezjalne zatrudnienia katechety w szkole Zasady łączenia klas na lekcjach religii Zasady diecezjalne przechodzenia katechetów na emeryturę Zarządzenie dotyczące sakramentów inicjacji chrzescijanskiej Strony z aktualnymi przepisami oświatowymi KARTA NAUCZYCIELA – ZOBACZ Odpowiedzialność dyscyplinarna i porządkowa nauczyciela – CZYTAJ
Niniejsze Zasady oceniania osiągnięć edukacyjnych z religii rzymsko-katolickiej w szkołach publicznych zostały opracowane na podstawie Dyrektorium Kościoła katolickiego w Polsce z 20 VI 2001 roku oraz Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 30 IV 2007 roku w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania
Lekcje religii w środku planu zajęć, rozmowy z dyrekcją czy wymaganie oświadczeń - to tylko niektóre ze sposobów utrudniania życia tym, którzy na religię nie chodzą lub nie posyłają swoich dzieci Przedstawiciele Kościoła jasno wskazują, że rezygnacja z lekcji religii to grzech, a nawet i "zgorszenie" innych Jeden z księży napisał do rodziców, którzy nie zapisali uczniów na religię list, w którym pisze, że to najważniejszy przedmiot Mimo tego liczba uczniów uczęszczających na religię spada, chociaż oficjalnych danych MEN na ten temat nie ma Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Onetu O wypisywaniu się z lekcji religii zaczęto pisać w kontekście protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Wiele osób zdecydowało się zrobić to właśnie na znak sprzeciwu - decydowali się na to rodzice, jaki i sami uczniowie starszych klas. Pisały o tym media, między innymi "Gazeta Wyborcza". Chociaż efekty Strajku Kobiet w kontekście lekcji religii będą widoczne dopiero wtedy, kiedy pojawią się dane dotyczące liczby uczniów uczęszczających na religię w roku szkolnym 2019/2020. Publikuje je Instytut Statystyk Kościoła Katolickiego. Oficjalnych statystyk Ministerstwa Edukacji Narodowej nie ma, chociaż od lat proszą o nie organizacje czy rzecznik praw obywatelskich. Faktem jest, że coraz więcej osób interesuje się wszelkimi formami odcięcia się od Kościoła katolickiego. Widać to po liczbie osób, które interesują się apostazją, czy też rezygnacją z lekcji religii. Czytaj też: Apostazja? To nie takie proste. "Usłyszałam, że byłaby to osobista tragedia księdza" - Cała procedura z tym związana nie jest zbyt skomplikowana, a my na naszej stronie udostępniamy wszystkie potrzebne informacje. Rodzice sobie doskonale z tym radzą i z pewnością tych rezygnacji będzie więcej niż wcześniej, ze względu na sytuację społeczno-polityczną. To samo zjawisko obserwujemy w przypadku apostazji. Mamy bardzo dużo zapytań o apostazję, bo księża ją utrudniają - mówi Onetowi Dorota Wójcik, prezeska Fundacji Wolność od Religii. "Z 33-osobowej klasy na religii zostało 12 osób" O tym, jak księża utrudniają apostazję, pisałam już w osobnym tekście. Okazuje się, że z lekcjami religii też nie zawsze jest łatwo. W teorii wystarczy, że na początku roku nie zadeklarujemy, że nasze dziecko będzie na nią uczęszczało. Nie jest potrzebne do tego żadne specjalne oświadczenie, chociaż zdarza się, że szkoły lub katecheci wymagają złożenia oświadczenia o rezygnacji z religii, chociaż dziecko nigdy nie zostało na nią zapisane. - - To działania bezprawne. Od lat zwracali na to uwagę rzecznicy praw obywatelskich, były też apele i pisma ministrów edukacji czy kuratorów oświaty. To stare zjawisko i wciąż zauważalne - mówi prezeska Fundacji Wolność od Religii. Z kolei jeśli po zapisaniu dziecka na religię uczeń chce z niej zrezygnować, wtedy rzeczywiście należy powiadomić szkołę o zmianie decyzji. Niestety wiele osób spotyka się z różnymi nieprzyjemnymi sytuacjami przy okazji rezygnacji z tych lekcji i nie chodzi tutaj tylko o bezprawne żądanie oświadczenia. Dalsza część tekstu po materiale wideo. Karolina, która zrezygnowała z lekcji religii w II klasie liceum, opowiada, że przez siostrę zakonną, która je prowadziła, zrobiła to ponad połowa klasy. Z 33 uczniów na religii zostało 12 osób. - Było tylko jedno stanowisko i na żaden temat nie było dyskusji. Ludzie zaczęli się wypisywać, bo nie widzieli dla siebie miejsca na tych lekcjach. Kiedy ja pojawiłam się z deklaracją w sekretariacie, spotkałam wicedyrektora. Kiedy dowiedział się, z czym przychodzę, zaczęło się wypytywanie - wspomina Karolina. Jak jeszcze utrudnia się życie tym, którzy na lekcje religii nie chodzą? Z przekazanych mi historii przykładów jest wiele. Jeden katecheta wpisywał dziecku nieobecności na religii i przestał dopiero po interwencji dyrekcji. Jest to działanie bezprawne, ale praktykowane. Inny uczeń był straszony lekcjami z dyrektorem czy etyką w innej szkole. Wychowawczyni jednej klasy co roku czyta nazwiska uczniów, którzy nie będą uczęszczali na religię i pyta, kto jeszcze tak zdecydował. Zdarza się, że występują nieprzyjemności ze strony innych uczniów. "Konsekwencje" nieobecności na lekcjach religii - zgorszenie i grzech Czasami kończy się też listem od księdza. Taki przypadek nagłośniła kilka tygodni temu radna Szczecina. "Piszę do was jako katecheta waszych dzieci, których w tym roku nie posłaliście na lekcje religii. Jestem głęboko wstrząśnięty i poruszony faktem, że rodzic, który ze swojej natury powinien troszczyć się o swoje dziecko, tak daleko je kaleczy. Nie daje okazji do formacji religijnej, utwierdza w tym, co dobre i słuszne nie jest, nie pozwala na rozwój duchowy i intelektualny dziecka" - napisał ksiądz, który pracuje jako katecheta w jednym ze szczecińskich liceów. "Religia jest najważniejszym przedmiotem, bo przygotowuje do życia wiecznego. Pozostałe zaś przedmioty przygotowują jedynie do życia doczesnego. Wszystkie są ważne, jednak tylko religia pozwala na zdobywanie wiedzy i postaw niezbędnych do prowadzenia życia świątobliwego" - stwierdził ksiądz w liście do rodziców, którzy nie posłali dzieci na lekcje religii. Czytaj też: Szpitale płacą księżom za posługę, często na pełen etat. Warszawska radna: to bezprawne Na stronie jednej z diecezji można przeczytać, że zrezygnowanie z udziału lekcji religii jest grzechem. "Wagę tego grzechu należy rozważyć w sumieniu, rozpatrując zarówno aspekt osobowy – zaniedbanie życia religijnego – jak też aspekt społeczny – zgorszenie, które może się dokonać w konkretnym środowisku z racji publicznej decyzji wypisania się z lekcji religii. "Wypisanie się z lekcji religii powoduje poważne naruszenie religijnego wychowania, które jest ściśle związane z przyjmowaniem sakramentów i przygotowaniem do nich" - dodano. Przypomniano, iż jeśli ktoś rezygnuje z religii, jednocześnie deklaruje, że nie przystąpi do pierwszej komunii czy bierzmowania. Liczba uczniów uczęszczających na religię spada, ale powoli Z takich konsewkencji - minus "zgorszenie" otoczenia - rodzice uczniów, jak i sami uczniowie, na pewno zdają sobie sprawę. A liczba uczniów biorących udział w religii, sukcesywnie spada z roku na rok. Według danych CBOS jeszcze 10 lat temu na katechezę uczęszczało ponad 90 procent uczniów, aby w 2018 roku ta liczba spadła do 70 procent. Najniższy odsetek uczniów uczęszczających na lekcje religii jest w liceach ogólnokształcących, zawodowych i w technikach. Najwyższy w szkołach podstawowych i przedszkolach. Co ciekawe, zgodnie z innym źródłem - Instytutem Statystyk Kościoła Katolickiego, w roku szkolnym 2018/2019 aż 88 proc. uczniów na religię chodziło. Ten odsetek był najniższy w diecezji łódzkiej, warszawskiej i sosnowieckiej, bo wyniósł nieco ponad 70 proc. To właśnie w Warszawie zaobserwowano, że rodzice wypisują dzieci z religii po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji i jego poparciu przez Kościół katolicki. Ale jak już pisałam, efekt protestów będzie widoczny dopiero wtedy, kiedy zostaną opublikowane dane za rok szkolny 2019/2020. Najlepiej, gdyby zrobiło to Ministerstwo Edukacji Narodowej, które powinno interesować się tematem, chociażby ze względu na obserwowanie, jakie jest zapotrzebowanie na lekcje etyki i czy uczniowie, którzy z religii rezygnują, nie mają przez to problemów. Na razie w tej sprawie najczęściej pisze rzecznik praw obywatelskich. GDKNd.